Jakie samochody mają najdroższe części?

Mercedes, Volvo i Audi to trzy marki, których części są uznawane za najdroższe. Kto jeszcze znalazł się w tym zestawieniu? Których producentów lepiej unikać, jeśli zależy nam na niezbyt kosztownej eksploatacji? Dowiecie się tego z poniższego rankingu.

Wraz z zakupem auta wasze wydatki dopiero się zaczynają. By do minimum ograniczyć koszty związane z jego eksploatacją, warto więc wybierać modele, dla których składka ubezpieczeniowa jest niska, a spalanie niezbyt wysokie. Równie ważna okazuje się cena części zamiennych. Właściciele niektórych marek – zwłaszcza tych z segmentu premium – muszą przygotować się na to, że w warsztatach zostawiać będą spore sumy. W niektórych przypadkach 10 lat eksploatacji danego samochodu przekracza wydatek 10 tysięcy dolarów. Jeśli chcecie uniknąć takich sum, zapoznajcie się z naszą listą 7 marek, do których części są najdroższe. 

Land Rover

Mimo przynależności do segmentu premium, ten brytyjski producent nie uchodzi raczej za synonim niezawodności. Wymiana poszczególnych podzespołów okazuje się niezbędna częściej niż w przypadku konkurencji, jednak za plus należy poczytać sobie fakt, że jak na reprezentanta tego segmentu, Land Rover nie wypada bardzo źle pod względem kosztów eksploatacji. Wizyty w warsztatach w ciągu dekady generują wydatki na przeciętnym poziomie 8,8 tysiąca dolarów dolarów. Jak na auto z najwyższej półki to nieduży poziom, jednak różnica w porównaniu do części Dacia, Renault czy Citroena jest aż nadto zauważalna.

Kia

Choć azjatyckie auta znane są z niezawodności i tanich napraw, to są wśród nich również niechlubne wyjątki. Do nich zaliczyć powinniśmy na pewno markę Kia. Koreański koncern dość dobrze wypada wprawdzie w testach niezawodności, ale wymiana zużytych lub uszkodzonych podzespołów jest już odczuwalna dla portfela. W ciągu 10 lat łączna wartość części zamiennych może wynieść blisko 9 tysięcy dolarów. Uczciwie trzeba jednak przyznać, że nie dotyczy to wszystkich modeli – na tym tle pozytywnie wyróżnia się między innymi Optima.

Ford

Wytrzymałość na niezbyt wysokim poziomie w połączeniu z wysoką ceną części zamiennych nie czynią amerykańskiej marki dobrego wyboru dla oszczędnych kierowców. Najgorzej pod tym względem wypadają modele Focus i Mustang. Dla wszystkich aut Forda średni koszt 10-letniej eksploatacji to 9,1 tysiąca dolarów. 

Infinity

Jeśli chodzi o to, jakie samochody mają najdroższe części, nie sposób byłoby też nie wspomnieć o marce Infinity. Choć w jej autach sporo części jest wspólnych z Nissanem, to naprawa Infinity wypada dużo drożej niż w przypadku budżetowego odpowiednika. W skali światowej za 10 lat eksploatacji zapłacicie około 9,3 tysiąca dolarów. Jednak w Europie, ze względu na stosunkowo niską popularność tych samochodów, koszty mogą być jeszcze wyższe.

Audi

Na podium najdroższych w eksploatacji marek uplasowało się Audi. W porównaniu do innych reprezentantów premium, ten producent wyróżnia się stosunkowo wysoką awaryjnością. W parze z tą niezbyt chlubną cechą idą wysokie ceny części zamiennych oraz usług serwisowych. To wszystko sprawia, że w ciągu 10 lat właściciele aut Audi zostawiają w warsztatach średnio 12,4 tysiąca dolarów.

Volvo

„Zaszczytne” drugie miejsce należy do Volvo, co kłóci się z obiegowymi opiniami o taniej eksploatacji aut pochodzących ze Szwecji. Chociaż modele Volvo zwykle rzadziej potrzebują interwencji mechanika, to jeśli już taka konieczność zaistnieje, ich właściciele muszą przygotować się na spore wydatki, a w skali dekady wydadzą nawet 12,5 tysiąca dolarów.

Mercedes 

Jak widać, podium zostało zdominowane przez europejskich producentów. Najdroższą w utrzymaniu marką okazuje się Mercedes. Jej problemem są nie tylko dość częste awarie samochodów, ale też bardzo wysokie rachunki wystawiane przez serwisy specjalizujące się w ich naprawach. Ich łączna wysokość w ciągu 10 lat może wynieść prawie 13 tysięcy dolarów.