Wczytuję dane...

Uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu - objawy i naprawa

Uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu - objawy i naprawa

Uszkodzenie czujnika położenia wałka rozrządu może mieć poważne konsekwencje. Dlatego warto nauczyć się rozpoznawać podobne problemy oraz dowiedzieć się, jak naprawiać takie awarie.

Czujnik położenia wałka rozrządu – dlaczego jest ważny?

Czujnik położenia wałka rozrządu to stosunkowo nieduża, ale bardzo ważna część silnika. Zgodnie z nazwą jego zadanie to pobranie danych dotyczących kąta położenia wałka, a następnie przekazanie ich do komputera sterującego pracą jednostki. Dzięki tym informacjom może on dobrać właściwy moment oraz ilość wtryskiwanego paliwa. W jednostkach benzynowych odpowiada on ponadto za uruchamianie świec zapłonowych. 

Dzięki działaniu czujnika możliwe jest dokładne określenie pozycji wałka w danym momencie, co zapobiega występowaniu problemu spalania stukowego. Zjawisko to polega na przedwczesnej inicjacji zapłonu, która z kolei przekłada się na znaczny wzrost temperatury w silniku. Niekontrolowana detonacja paliwa negatywnie wpływa na żywotność jednostki i kulturę jej pracy.

To najważniejszy powodów, dla którego należy wiedzieć jak rozpoznać towarzyszące uszkodzonemu czujnikowi położenia wałka rozrządu objawy, a w razie ich zauważenia – jak najszybciej zareagować. Co może świadczyć o tej awarii?

Czujnik położenia wałka rozrządu. Jak sprawdzić, czy działa poprawnie?

O tym, że czujnik położenia wałka rozrządu jest uszkodzony może świadczyć kilka objawów. Na szczegółową diagnostykę warto zdecydować się przede wszystkim, jeśli zauważymy:

  • zapalenie kontrolki check engine;
  • nagłe gaśnięcie silnika podczas jazdy;
  • utrudniony, przedłużający się zapłon;
  • problemy w rozpędzaniu samochodu;
  • wrażenie szarpania w czasie jazdy;
  • zacinanie skrzyni biegów;
  • zwiększone spalanie (będące wynikiem błędów w doborze ilości wtryskiwanego paliwa). 

Czujnik położenia wałka rozrządu w Peugeot 307 – gdzie jest i czemu się psuje?

Czujnik położenia wałka rozrządu w każdym samochodzie znajduje się w głowicy silnika. Taka lokalizacja sprawia, że podczas pracy oddziałują na niego wysokie temperatury. Ich destrukcyjny wpływ nie jest jednak jedynym powodem uszkodzenia sensora. Podawanie błędnych informacji może być też wynikiem mechanicznego uszkodzenia lub śniedzi na stykach.

Jeśli czujemy się na siłach, możemy samodzielnie zlokalizować czujnik i obejrzeć go w poszukiwaniu ewentualnych uszkodzeń. Właściciele sprzętu diagnostycznego mogą natomiast połączyć się z komputerem sterującym silnikiem i odczytać błędy.

Uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu. Co robić?

O ile nie posiadamy odpowiednich umiejętności, każdy z opisanych symptomów powinien skłonić nas do wizyty w warsztacie. Zlekceważenie problemu może prowadzić do podniesienia kosztów eksploatacji jazdy lub nawet zatrzymania auta w trasie i uszkodzenia silnika. Co zrobić, by go wyeliminować? Jedynym rozwiązaniem jest wymiana wadliwego sensora na nowy. 

To na szczęście nie będzie wiązało się z ogromnymi wydatkami. Dobrej klasy czujniki położenia wałka rozrządu kosztują około 200 złotych, a najtańsze zamienniki można kupić już za kilkadziesiąt. Biorąc pod uwagę skalę problemów wynikających z jazdy przy zużytym sensorze i związane z nimi koszty, nie warto z tym zwlekać.